Forum Irminsul Strona Główna
POMOC Rejestracja SzukajFAQ Zaloguj
Bohaterowie, informacje i wszystko inne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Irminsul Strona Główna » Anime RPG Talk Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Bohaterowie, informacje i wszystko inne
Autor Wiadomość
Zikuroke Nogukoshi
Hito
Hito


Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 68
Skąd: Oświęcim

Post Bohaterowie, informacje i wszystko inne Odpowiedz z cytatem
Tutaj możemy pisać pytania, propozycje i inne odnośnie opowiadania.
Mam również propozycję aby przedstawić swoich bohaterów tutaj.

_________________
Długo nieobecny znów powraca xD A tak na serio miałem fazę na granie w mmorpg Razz
Czw Kwi 01, 2010 18:21 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Reklama







Czw Kwi 01, 2010 18:21
Yukine
Kirigirisu
Kirigirisu


Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 293
Skąd: Ikebukuro

Post Odpowiedz z cytatem
z tym przedstawieniem to dobry pomysł

_________________
Eine Kleine Nachtmusik
Nanda?!


[BAKA INU]
Kowarekake no Orgol OVA 1/1
Kissxsis tv
Czw Kwi 01, 2010 20:50 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Zikuroke Nogukoshi
Hito
Hito


Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 68
Skąd: Oświęcim

Post Odpowiedz z cytatem
Skoro nikt nie chce zacząć to może ja wyznaczę. Rosette jako założycielka opowiadania czy możesz przedstawić swoją postać?

_________________
Długo nieobecny znów powraca xD A tak na serio miałem fazę na granie w mmorpg Razz
Pią Kwi 02, 2010 21:43 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Ill
Sempai
Sempai


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 110

Post Odpowiedz z cytatem
Moja postać jest człowiekiem i ma 23 lata. W przeszłości był skrytobójca, postanowił jednak odejść z gildii i rozpocząć normalne życie. Zapomniał jednak, że z gildii wychodzi się jedynie nogami do przodu. W pościg za nim wyruszyli jego dawni znajomi, udało im się go dopaść w lesie nieopodal karczmy. Po długiej i wyczerpującej walce poległ, nie dał rady walcząc z 4 innymi doskonale wyszkolonymi zabójcami. Na jego szczęście prześladowcy nie upewnili się czy ich cel odszedł z tego świata i odeszli. Na wpół martwego mężczyznę znalazł karczmarz który przechodził się po lesie, zabrał go do gospody i opatrzył jego rany. Gdy mężczyzna wyzdrowiał, złożył przysięgę, że odwdzięczy się za pomoc. Dzięki umiejętnością które nauczył się w gildii stał się prawdziwą maszyna do zabijania. Potrafi niemal całkowicie ukryć swoją obecność w każdych warunkach, zna też anatomię ludzi i wszystkich innych ras człekokształtnych. Wie jak i gdzie zadać cios aby zabić lub osłabić przeciwnika. Nie posługuje się żadnymi mieczami, jego jedyną bronią są dwa sztylety które zawsze ma ukryte w rękawach.
Pią Kwi 02, 2010 21:47 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rosette
Kami-sama R.
Kami-sama R.


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: wy bierzecie te pytania? Ośw

Post Odpowiedz z cytatem
http://img202.imageshack.us/img202/51/akkarinianivien2.jpg
Może opisu jeszcze nie daję, ale oto przed wami siedzi moja elfka z samego początku zabawy RPG Very Happy
W tle spogląda Akkarin Wink To tylko moja interpretacja tej postaci i może on w rzeczywistości odbiegać od wyobrażenia autora, niemniej potrzebowałam go do ilustracji.

_________________
Pią Kwi 02, 2010 23:26 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zikuroke Nogukoshi
Hito
Hito


Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 68
Skąd: Oświęcim

Post Odpowiedz z cytatem
Rosette trafiłaś idealnie w moje wyobrażenie Akkarina i Anivien na samym początku. Jeśli tylko będzie miala czas i chęci to zrób również opis.

_________________
Długo nieobecny znów powraca xD A tak na serio miałem fazę na granie w mmorpg Razz
Pią Kwi 02, 2010 23:34 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Yukine
Kirigirisu
Kirigirisu


Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 293
Skąd: Ikebukuro

Post Odpowiedz z cytatem
Moja postać to dziewczynka rasy półkrwistej, wywodzi się z czystej krwi, lecz jej matka spłodziła ją z człowiekiem(chyba). Wygląda na około 12 lat. Dzięki mieszanej krwi może swoje 'pragnienie' zaspokoić alkoholem lub mlekiem, jak zwykły człowiek. Jej matka została zamordowana, gdy wieść o jej związku z nie-wampirem doszła do przywódcy rodu. Dziewczynkę przygarnął brat zmarłej - karczmarz. Podsumowując: mała dziewicza pół-wampirzyca, cierpiąca na alkoholizm oraz wieczny brak krwi sprzedająca na lewo "zioła"(w każdym znaczeniu). Jej broń to igły oraz nóż zostawiony przez matkę.

_________________
Eine Kleine Nachtmusik
Nanda?!


[BAKA INU]
Kowarekake no Orgol OVA 1/1
Kissxsis tv
Pią Kwi 02, 2010 23:39 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
administrator
Kami-sama D.
Kami-sama D.


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 536
Skąd: przyszło tam poszło...

Post Odpowiedz z cytatem
Cień to bohater nieco tragiczny. Została rzucona na niego klątwa, zmuszająca go do wykonania pewnego zadania. Ową klątwą było rozdwojenie osobowości. W dzień był Chaosem w nocy sobą.

_________________
Człowiek zrozumie, że jest śmiertelny,
że nie ma nadziei na wskrzeszenie i przyjmie śmierć
przyjmie ją z radością.
Będzie jak Bóg,
i wszystko będzie dozwolone.
Pią Kwi 02, 2010 23:46 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Nazwa Skype
Zikuroke Nogukoshi
Hito
Hito


Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 68
Skąd: Oświęcim

Post Odpowiedz z cytatem
Mój bohater jest elfickim czarodziejem jednym z najpotężniejszych jacy żyli. Ma 870 lat.
W wieku 20 lat rozpoczął nauki i w ciągu 8 stuleci ćwiczył się w magii, uzdrawianiu, alchemii i jednej z najbardziej poważanych profesji wśród elfów czyli tworzeniu magicznych kosturów. Przez 50 podróżował i czasem pomagał ludziom lub innym rasą dzięki czemu zyskał sobie miano Podróżnika i Przyjaciela. Pod koniec nauki jego rodzinna wioska została zniszczona a jego rodzina zabita wtedy też poprzysiągł zemste na tym który stał za tym atakiem. Należy również do Smoczych Magów do których dołączyć mogą tylko ci którzy mają znamie w kształcie smoka na przedramieniu.

Mniej więcej taką ma historię mój bohater.

_________________
Długo nieobecny znów powraca xD A tak na serio miałem fazę na granie w mmorpg Razz
Sob Kwi 03, 2010 12:00 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
administrator
Kami-sama D.
Kami-sama D.


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 536
Skąd: przyszło tam poszło...

Post Odpowiedz z cytatem
Yukine nie mówi, że umierasz swoim wampirzym dzieckiem?

_________________
Człowiek zrozumie, że jest śmiertelny,
że nie ma nadziei na wskrzeszenie i przyjmie śmierć
przyjmie ją z radością.
Będzie jak Bóg,
i wszystko będzie dozwolone.
Sob Kwi 03, 2010 22:10 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Nazwa Skype
Yukine
Kirigirisu
Kirigirisu


Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 293
Skąd: Ikebukuro

Post Odpowiedz z cytatem
kto wie? może odrodze się? albo i nie? z czasem może sie wyjaśni xD

_________________
Eine Kleine Nachtmusik
Nanda?!


[BAKA INU]
Kowarekake no Orgol OVA 1/1
Kissxsis tv
Sob Kwi 03, 2010 22:24 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Rosette
Kami-sama R.
Kami-sama R.


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: wy bierzecie te pytania? Ośw

Post Odpowiedz z cytatem
Siwiuteńki staruszek z włosem białym niczym mleko podkręcił wąsa, siedząc przy jednej z ław karczmy „ Najemna Przystań ”. Obserwował w milczeniu zgraję młodziaków kłócących się ze sobą w Sali i przekrzykujących nawzajem. W końcu odstawił pusty kufel po piwie i zaczepił młodego chłopaka obok.
- A toż to dziatwa się dobrze bawi. Ino nikt ich tu nie zno. A ty znosz?
- Chłopak, któremu przerwano fascynujące zajęcie jakim było obserwowanie bohaterów dzisiejszej awantury, odwrócił się do niego niechętnie.
- Nie, nie znam.
- A tyś bych chciał poznoć?
Zmierzył dziadka.
- Co mnie obchodzi jakiś przedwcześnie posiwiały mruk czy smarkata pijaczka.
Dziadek uśmiechnął się bezzębnie.
- A ta elfica?
Chłopak poruszył się nieznacznie.
- T-t-o zależy…. Czego chcesz w zamian?
- Piwa.
Miodowłosy młodzieniec wstał i zamówił kolejny kufel piwa. Wrócił z nim do dziada i usiadł naprzeciwko z wyczekującą miną oraz zaciekawieniem w oczach. Staruszek łapczywie łyknął trunku i beknął cicho.
- Elfico ta…


… Wywodzi się z samego centrum kraju. Puszcza porastająca ten teren była jej domem, który ją wychował, a który ona ukochała sobie najbardziej. Nic nie wiadomo na temat jej rodziców, ani o ich wzajemnych relacjach rodzinnych. Anivien niemal całe życie spędziła bez ich nadzoru, a jej jedynym opiekunem był przyjaciel rodziny, Tellan. Elf ten wywodził się z najmniej znaczącego rodu wśród społeczności elfów leśnych, jego rodzice zginęli a rodzina Anivien przygarnęła go do siebie. Oboje stali się sobie bliscy niczym brat i siostra, jednak braterska miłość między nimi szybko przestała być wystarczającą dla Tellana.
Raz, gdy dziewczynka przemieniła się już w młodą, dojrzałą Elkę, w leśnej wiosce, w jakiej żyła, rozpoczęły się niesnaski z sąsiadami. Jako elf zdatny do walki została wraz z przyszywanym bratem wysłana na front, gdzie sparaliżowana strachem obserwowała wojenną pożogę. Gdy było po wszystkim, a Tellan miał już ją zabrać z powrotem, ledwie żyjący przeciwnik wypuścił ostatnią strzałę. Elf ochraniając ją swoim własnym ciałem, sam został przeszyty na wylot. Niemal na niej leżąc, czuł zbliżającą się śmierć. Ostatnim wysiłkiem, w zamian za jego życie, odciął jej ucho. Był to też pewien rodzaj naznaczenia. Każdy ma prawo w ostatnich chwilach działać irracjonalnie- ale między jego myślami pojawiło się złośliwie zdanie…
„ Niech każdy wie, jak wielkim jesteś tchórzem. ”

Anivien po tym zdarzeniu, mocno poturbowana psychicznie, już nigdy nie wróciła do wioski. Do dziś nie wiedzą tam, czy przeżyła. Złośliwi mówią, że uciekła ze strachu. Przyjaciele jej rodziny zaś gorąco opowiadają o elfce, która chcąc chronić swoją ojczyznę, uciekła z pola walki ściągając za sobą jak najdalej od wioski oddziały wrogów. Neutralni stwierdzili zaś, że została zabita a jej ciało pożarły dzikie zwierzęta.

Anivien podjęła się zielarstwa. Ucząc się z ksiąg i poznając samej struktury, smaki i zapachy roślin, stała się biegła w tej dziedzinie. Życie nauczyło ją, jak bardzo jest cenne, więc tworzyła niezliczoną ilość leków, maści, eliksirów. W pewnym mieście, jednym z wielu jakie napotkała na swej drodze, podjęła się krótkiej nauki o klasie łowców. Zachwycona wolnością, jakie ofiarowuje, bez zastanowienia dołączyła do nich. Teraz posiłkując się odpowiednim zwojem miała wejście do wszystkich punktów odpoczynku wędrownych łowców, mogła korzystać z ich broni składowanych we wszelkich możliwych kryjówkach leśnych oraz innych przydatnych narzędzi.
Nie umie czarować. Nie zna run. Nie zna zaklęć. Nie umie też szyć.
Nigdy nie potrafiła się nauczyć władać mieczem. Nawet szablą. Jedyne ostrze którego nie brzydzi się wziąć w dłoń to sztylet, a i jego używa nader niechętnie.
Kocha swój misternie zdobiony, spory łuk. Niemal się z nim nie rozstaje, a sztukę posługiwania się nim opracowała do perfekcji.
Jej siła jest doprawdy niewielka. Słaba i krucha nie potrafi pięścią uczynić większej krzywdy nikomu większemu od niej, tym bardziej przeciwnej płci. Jej pchnięcia sztyletem także nie należą do szczególnie groźnych. Jedynie ukochany łuk stanowi w jej ręku broń śmiercionośną.
Umie świetnie gotować. Można powiedzieć, że potrafi „ stworzyć coś z niczego ”- wystarczy woda i sakiewka z ziołami.

Anivien jest wysoka, ale jej wzrost nie odstaje od średniej wzrostu spotykanej u elfich kobiet. Budowa ciała jest szczupła, ale o bardzo kuszących kształtach skrytych pod płaszczem, z którym niemal się nie rozstaje.
Ma pociągłą twarz o bladym, niemal niezdrowym kolorycie, oczy migdałowe, o barwie stalowego srebra, w którym mieściła się obręcz soczystej zieleni opasająca węglowe źrenice. Jej oczy są jak lustra, odbijające wszystko wokoło bez wyrazu i emocji, jednak pod ich powierzchniami kryje się wirujący huragan emocji krzywdzących i przykrych wspomnień.
Hebanowe włosy są długie, sięgające pośladków, jedwabiste i miękkie. Zwykle nosi je rozpuszczone, w wyjątkowych zaś sytuacjach upina w wysoki, pyszny kuc. Końcówki lekko falują.
Ma drobne i szczupłe dłonie, o wysmukłych palcach.
Krok ma lekki, niemal taneczny, bezszelestny i miękki. Gdy się porusza, wygląda jakby sunęła nad ziemią, a wrażenie to potęguje długi falujący za nią płaszcz.
Ubiera się w obcisłe, miękkie materiały, opasające jej sylwetkę. Rękawy jej bluzki są szerokie i spięte sznureczkiem na nadgarstkach, tak samo jak nogawki spodni- a w czasie pory deszczowej nosi wysokie buty z miękkiej, odpornej na wilgoć skórki, w które je chowa.
Za kołnierzem nie odstępuje od jej skóry dotyk zimnego awenturynu, kamienia, który otrzymała od jednego łowcy w czasie swoich wędrówek donikąd. Historia tego spotkania… nikt jej nie zna. Jedyne co wiadomo to to, że ten tajemniczy mężczyzna już nie żyje, a elfka znała go tylko jeden dzień i nie zakochała się w nim. Ten kamień dodaje jej odwagi, poczucia pewności siebie i zastępuje obecność drugiej istoty podczas wędrówki. Można powiedzieć, że marny z niego kompan, ale lepszy taki niż żaden. Pomaga jej znieść najcięższe chwile, gdy wokoło nie ma nikogo, na czyim ramieniu mogłaby złapać oddech. Czyli zawsze.
Kolejnym nieodłącznym elementem jej stroju jest spora brosza umocowana w niewiadomy sposób przy skórze w miejscu, gdzie jaśnieje blizna po uchu. Ma ona na zadanie tylko zakrywać tę szpetną szramę, a Anivien nienawidzi jej całym sercem. Na leciutkiej, srebrnej blaszce widniały wyrzeźbione w szmaragdzie, splecione ze sobą liście, u szczytu których widniała spora, biała perła. Znalazła ją podczas przeczesywania ogromnych pokładów łupów łowców i uznała, że chyba nikt się nie obrazi, jak ją sobie pożyczy. Zamierzała zwrócić ją na miejsce jak znajdzie sobie odpowiedniejszą, ale czas płynął, a ona coraz bardziej się do niej przywiązywała wbrew niechęci, jakiej wobec niej żywiła.
Oprócz tych dwóch przedmiotów przy jej pasku zawsze wisi pare sakiewek wypełnionych obfitymi zbiorami ziół i ich pochodnymi, amulety, oraz pęk kluczy.

Anivien jest niezwykle skryta. Nie rozmawia z nikim o swojej przeszłości, nie ujawnia swoich planów < może dlatego, że jeszcze ich nie ma > i ciężko cokolwiek z niej wydusić.
Jest za to bardzo emocjonalna i łatwo popada w skrajne uczucia. Gdy jest zła, krzyczy, gryzie i kopie, gdy się cieszy, uśmiecha się promiennie a zarazem łagodnie. Niezwykle rzadko można usłyszeć jej śmiech, a gdy już się uda go uchwycić, nie można go zapomnieć.

Można powiedzieć, że jest nerwowa. Gdyby nie to, że nie jest.
Można powiedzieć, że jest słodka. Bo jest. Szkoda, że niewiele osób jest w stanie o dostrzec.

_________________
Nie Kwi 04, 2010 23:14 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
administrator
Kami-sama D.
Kami-sama D.


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 536
Skąd: przyszło tam poszło...

Post Odpowiedz z cytatem
Uh, ale wyczerpująco ^^.
Czy wy wszyscy macie tragiczną przeszłość ><?
Tylko mój Cień jest taki bez emocji.
Nogę mu utną, truuuudnoo, odrośnie. Jak na razie chyba najmniej ludzki bohater z was wszystkich.

_________________
Człowiek zrozumie, że jest śmiertelny,
że nie ma nadziei na wskrzeszenie i przyjmie śmierć
przyjmie ją z radością.
Będzie jak Bóg,
i wszystko będzie dozwolone.
Nie Kwi 04, 2010 23:29 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Nazwa Skype
Yukine
Kirigirisu
Kirigirisu


Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 293
Skąd: Ikebukuro

Post Odpowiedz z cytatem
moja postać dzieciństwo miała dobre puki jej matki nie zabili xD

_________________
Eine Kleine Nachtmusik
Nanda?!


[BAKA INU]
Kowarekake no Orgol OVA 1/1
Kissxsis tv
Nie Kwi 04, 2010 23:44 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
administrator
Kami-sama D.
Kami-sama D.


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 536
Skąd: przyszło tam poszło...

Post Odpowiedz z cytatem
No to się zalicza do tragicznej przeszłości.

_________________
Człowiek zrozumie, że jest śmiertelny,
że nie ma nadziei na wskrzeszenie i przyjmie śmierć
przyjmie ją z radością.
Będzie jak Bóg,
i wszystko będzie dozwolone.
Nie Kwi 04, 2010 23:54 Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Nazwa Skype
Reklama







Nie Kwi 04, 2010 23:54
Wyświetl posty z ostatnich:    
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Irminsul  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Design by Freestyle XL / Flowers Online